Jak wybierać gadżety reklamowe? LUNCHBOXY - ranking [Gadżetowi Eksperci]
Piotr Kalewski
Łukasz Kaczmarek
Transkrypcja
PK: Witamy serdecznie w kolejnym odcinku Gadżetowych ekspertów, czyli kreatywnie o gadżetach reklamowych. W cyklu gadżetowych rankingów, czyli porównujemy różne produkty. A dzisiaj na warsztat bierzemy co.
ŁK: Lunch boxy, pojemniki, śniadaniówki, czyli.
PK: Wszystko to, w czym możecie transportować swoje jedzenie, ale jednocześnie możecie to obrandować swoim logotypem. Dzisiaj nie ma z nami Pawła. Jest za to ktoś, kto jest najbliżej produktów i obcuje z nimi na co dzień, czyli Łukasz.
ŁK: Jestem liderem zespołu, odpowiadam za zespół konsultantów.
PK: Ale nie przedłużamy, tylko zaczynamy. Łukasz Dzisiaj startujemy z bardzo popularnym segmentem produktów, mianowicie lunchbox, śniadaniówki i wszelkiego rodzaju opakowania na żywność, którą transportujemy. Wybraliśmy tutaj dzisiaj 8 różnych zestawów, które chcemy pokazać, zmierzyć i sprawdzić. Powiedz, jakie Ty masz doświadczenia z lunchboxami?
ŁK: No przede wszystkim lunchbox to jest coś, co bardzo często wykorzystujemy w życiu codziennym. Też bardzo często klienci o to wypytują i są to faktycznie produkty, które najczęściej można powiedzieć, się przewijają przez nasze życie codzienne zarówno od strony prywatnej, jak i też zawodowej.
PK: Lunch boxy, czyli jest to produkt funkcjonalności codziennej dla naszych pracowników, partnerów powodują, że logotyp, który będzie znajdował się w formie personalizacji, na przykład na takim lunchbox'ie, będzie bardzo częstym kontaktem marki na zewnątrz. Będzie takim displayem, który będzie się pojawiał. Jest to duża powierzchnia. No więc ten logotyp może być wszędzie tam, gdzie jest używany taki lunchbox. I żeby nie przedłużać, na początek na warsztat weźmy te najczęściej wybierane lunchboxy. Mam tutaj taki zestaw czarny i biały. Jakbyś mógł powiedzieć nam co to za zestaw?
ŁK: Jest to lunchbox, który jest wykonany z tworzywa sztucznego w bardzo modnym kolorze, bo tak jak widzimy zarówno białe jak i czarne się to nam przewija. Do tego jest właśnie eko. Też wjeżdża ta pokrywka bambusowa. Jest to wszystko przypięte, spięte w całość, żeby się nam nie rozlatywało opaską. Natomiast no w takiej praktyce, jeżeli chodzi o jakąś żywność, jeżeli miałbym w tym obiad nosić, no to nie do końca tak naprawdę, ponieważ no jak sobie właśnie wjedziemy tutaj do środka, to po pierwsze nie ma żadnej tak naprawdę gumki, która mogłaby tutaj jakkolwiek uszczelnić nam tą ten pojemnik. Fajne jest to, że faktycznie jest zestaw zestaw tutaj sztućców, więc możemy to wykorzystać. Pod spodem jest jeszcze jeszcze jedna tak naprawdę właśnie pojemnik z przegródką, więc gdyby jednak ktoś się mimo wszystko pokusił o to, żeby korzystać z tego do obiadu, no to możemy sobie przedzielić i faktycznie, czy jakieś owoce powrzucać, to to faktycznie to będziemy w stanie wykorzystać. Natomiast no jak dla mnie osobiście podstawowym minusem tego zestawu jest jednak to, że no nie będę w stanie korzystać z tego do obiadu, tylko i wyłącznie jakaś właśnie forma śniadaniówki.
PK: Czyli zestaw składający się z gumki dwóch pojemników, stosunkowo płytkich sztućców umieszczonych w odpowiednich przegródkach. Całość wykonana z ABS Eko looking z dużą powierzchnią nadruku możemy wykorzystać tutaj. Grawer możemy wykorzystać na takim bambusie tamponu.
ŁK: Natomiast przy grawerze musimy wziąć pod uwagę, że to jest bambus i jednak mogą być odcienie różne wynikające z naturalnego, z naturalnych słoi tworzywa.
PK: Przez co jeżeli zamówimy bardzo dużą partię, to one mogą się od siebie różnić. Dla mnie minusem tego zestawu jest to, że niestety nie możemy go myć w zmywarce. Z jednej strony dlatego, że jest bambus, a z drugiej strony nie zaleca producent takiego rozwiązania. Więc mimo to, że nawet jest tutaj dość dużo przestrzeni, to musimy to myć ręcznie. Łukasz. Jaka cena za tą śniadaniówkę i jaki budżet muszę naszykować?
ŁK: Cena tej śniadaniówki to jest między 15 a 30 zł. Jeżeli mam ocenić to walory użytkowe ocenię na czwórkę.
PK: Ja bym chyba troszeczkę powalczył tutaj o tą, o tą śniadaniówkę, o ten lunchbox, ponieważ mimo to, że może nie ma dobrych uszczelek, to ona trochę broni się wyglądem i jeżeli chciałbym zainwestować niedużą sumę dla dużej grupy pracowników, to chyba bym się na nią zdecydował i myślę, że spróbowałbym przesunąć tą ocenę na 5G. Co Ty na to?
ŁK: Jest okej. Namówiłeś mnie. Okej.
PK: Słuchajcie. Piąteczka! Pierwszy zestaw, który dzisiaj wam prezentujemy.
ŁK: Dobrze, to w takim razie mamy tutaj tańszego kuzyna. Trochę uboższe jeżeli chodzi o funkcjonalności, ponieważ nie mamy żadnych przegródek. Jest to taka typowa śniadaniówka z jednym. Z jedną komorą w środku. Jest to tworzywo sztuczne. Fajne jest to, że mamy klipsy, więc w żaden sposób nam to nie wyjedzie. To co będziemy przewozić w środku, te nasze kanapeczki. Przede wszystkim ten produkt broni cena. Jest to przedział cenowy w granicach 10 15 złotych, więc mówimy już o budżetowym rozwiązaniu.
PK: Duża powierzchnia nadruku z zewnątrz, fajny mat. Środek już nam się troszkę błyszczy. To pewnie ułatwi czyszczenie. No niestety czyszczenie będzie oczywiście ręczne, bo nie włożymy tego do zmywarki. Z jednej strony ze względu na to co zadrukujemy, a z drugiej strony producent również tutaj nie rekomenduje takiego rozwiązania. Natomiast wiesz co? Dla mnie ta śniadaniówka nie robi szału. Jeżeli już szukam czegoś bardzo prostego i bardzo taniego. Rozważyłbym zakup. Natomiast nie ma tutaj nic wow. Dokładając kilka złotych moglibyśmy znaleźć coś ciekawszego. Dla mnie to jest słabe 2G. Jestem ciekawy czy Ty masz trochę inną perspektywę na tą moją ocenę.
ŁK: Ja trochę jednak będę bronić ten produkt i ocenę daję mu wyższą, ponieważ jeżeli faktycznie zależy mi na najtańszym rozwiązaniu, które w jakiś sposób spełni swoją rolę, to jest to dla mnie tak naprawdę mocna piątka. Przy tym budżecie spełnia swoje role użytkowe i jak najbardziej będzie działał, funkcjonowało. Będę zadowolony.
PK: Co powiesz jeżeli kompromisem damy i czwóreczka będzie ok?
ŁK: Ok, zgodzę.
PK: Się. 4g Propozycja druga tania śniadaniówka. Tanie rozwiązanie, ale ja tutaj niedaleko. Widzę, że mamy rozwiązanie troszeczkę droższe, bo wystarczy dołożyć 5 zł, żeby naszą trzecią propozycję rozważyć tutaj. Klipsów już mamy trzy. Dodatkowo w zestawie ze śniadaniówką znajduje się przegródka oraz mamy już widoczną uszczelkę, o której wspominałeś wcześniej, że Ci jej brakowało. Co nam będzie gwarantowało szczelność? A w wierzchniej części widzimy o. Widzimy dwa sztućce, mamy łyżkę, mamy widelec. Wykonane z fajnego tworzywa sztywnego. To dobrze wygląda w dłoniach. Jest sprężyste, ale bardzo przyjemnie się to trzyma. No i dodatkowo po zamknięciu tych klipsów to wszystko wydaje się być szczelne. Proste rozwiązanie 15 20 zł. Pole znakowania możemy wykorzystać albo przeźroczyste wieczko, albo element czarny na wieczku. Tak to się prezentuje. Co Ty o tym sądzisz i jaką widzisz perspektywę na ten wybór?
ŁK: Te klipsy są dosyć, dosyć spore i na to trzeba mieć. To trzeba mieć po prostu na uwadze. Korzystając z tego. Przewożąc to gdziekolwiek i przenosząc w torbach plecakach. Ponownie. Ponownie mamy ten minus przy tym budżetowym rozwiązaniu, że jednak nie możemy korzystać ze zmywarki, więc nadal pozostaje mycie ręczne. Fajne jest to, że faktycznie możemy włożyć sobie suróweczkę osobno. Do tego ziemniaczki z kotlecikiem od tych buraczków naszych się nie zabarwią. Ziemniaczki będziemy mieć rozdzielone. To wszystko. Także to jest duży, duży plus. Jeżeli chodzi o moją ocenę. Dam solidną szóstkę ze względu na to, że bierzemy pod uwagę, że faktycznie to ma być pojemnik na obiad. Jest uszczelka. Jestem w stanie to sobie szczelnie zamknąć i dowiozę bezpiecznie swój obiad do pracy.
PK: Ja powiem nawet więcej, że śmiało mógłbym tutaj zarzucić siódemkę. Natomiast te klipsy mają jeden minus one są dość szeroko odstawione. Moja obawa jest taka, że przez przypadek gdzieś one się rozepną i kiedy klips się rozepnie, to już ta szczelność nie będzie tak duża. No i jednak coś może się z tego pojemnika wydostać. Dlatego ja zgadzam się z tobą. Zostawiamy szóstkę. A gdyby te klipsy w innym wariancie były trochę mniejsze, no to za dwie dyszki. Taki pojemnik myślę, że jest bardzo fajnym rozwiązaniem.
ŁK: Zgadza się. Dobrze, to możemy przejść w takim razie do innych tworzyw. I mamy tutaj stal nierdzewną, gdzie tak naprawdę właśnie już zupełnie inaczej to się prezentuje. Zupełnie inaczej to wygląda. Minusem niestety przy stali jest to, że nie możemy jej użyć w mikrofali. Natomiast wspomniane przez Ciebie właśnie klipsy to niebezpieczeństwo. Zagrożenie, które powoduje, że gdzieś tam ten nasz obiad może się rozlać po torbie. W tym przypadku już znika, ponieważ te zapięcia one są bardzo mocne, bardzo mocno trzymają i faktycznie trzeba siły użyć, żeby żeby podważyć. To jest też uszczelka, więc bardzo fajnie. Te pojemniki są tutaj dwa. Każdy właśnie o innej pojemności. I podstawowym też plusem jest to, że jeden po zjedzeniu możemy jeden w drugi włożyć i tam o wiele mniej miejsca też zajmuje.
PK: Na plus na pewno również to, że stal nierdzewna jest bardzo przyjemnym tworzywem do znakowania. Jeżeli będziemy chcieli oznakować każdy praktycznie element, możemy oznakować na przykład grawerem, który się będzie super prezentował na takim rozwiązaniu. Mnie trochę nie przekonuje sam design, ponieważ jest on okrągły. Kojarzy mi się to właśnie z garnkami albo z takimi starymi aluminiowymi menażkami harcerskimi. No i samo przewożenie dwóch takich pojemników okrągłych może być uciążliwe. Nie skreślam tego rozwiązania. Natomiast nie wiem, czy w moim przypadku byłoby to praktyczne i czy jest tu cenione. Jestem ciekawy co Wy myślicie na temat nierdzewnych okrągłych lunchboxów i czy z takich korzystacie? Mi się nie zdarzyło.
ŁK: Jeżeli chodzi o cenę tego produktu to ten komplet to jest w granicach 40 zł. Natomiast trzeba zwrócić uwagę, że tutaj mamy mniejsze pole znakowania, ponieważ jest to ta środkowa część właśnie pokrywki tego większego pojemnika.
PK: Ok, no to czas na ocenę.
ŁK: I tutaj mam taki wewnętrzny problem, ponieważ z jednej strony myślę o tym, że nie do końca mi się to podoba, jeżeli chodzi o formę wykonania. Te menażki harcerskie, o których wspomniałeś. Z drugiej strony myślę o tym, że to jest jednak mimo wszystko stal nierdzewna. Dlatego zostanę przy takiej piąteczce.
PK: Dobra piątka. Myślę, że to jest dobra ocena, ale ja Ciebie zaskoczę, bo jeszcze przygotowałem tutaj taki zestaw troszeczkę w innym kształcie, ale bardzo podobnego produktu. Mam tutaj taki zestaw, w którym znajduje się torba neoprenowa, w którą możesz sobie spakować cały zestaw. Trzymaj! Mam śniadaniówkę ze stali nierdzewnej lunchbox ze stali nierdzewnej w kształcie takiej nerki do takiego zestawu z poprzedniego odcinka. A propos butelek oczywiście odcinek możecie sobie zobaczyć tu. Jeżeli nie widzieliście. Mamy taką kankę, do której możesz sobie zabrać spokojnie jakiś napój, gorącą kawę i jeszcze do tego wszystkiego w zestawie neoprenowy etui, w którym możemy znaleźć sztućce oraz metalową rurkę wycior do czyszczenia tej rurki oraz sztućce również ze stali nierdzewnej.
ŁK: Trochę mnie faktycznie zaskoczyłeś tym produktem, natomiast bardzo fajny zestaw.
PK: Ja to chciałem tylko pokazać jako ciekawostkę. Nie musimy oceniać tego zestawu, możemy chyba płynnie przejść dalej. Łukasz Mam absolutny hit. Skoro gadżetowi eksperci. Skoro rankingi gadżetowe, to mam gadżet Wow! Przygotowałem taki zestaw na dzisiaj. Jest to zestaw z limitowanej serii crossowania dwóch marek. Jest to marka Momento, znana na rynku ze świetnych lunchboxów, która sprostowała swój produkt z marką Opinel, czyli francuską marką scyzoryków. Obydwie marki oddzielnie prezentują się bardzo dobrze, ale połączyły swoje siły i stworzyły taki górsko turystyczny set, który w takim podstawowym looku jest podobny do pierwszej naszej propozycji. Natomiast tutaj już wszystko będzie zupełnie innej jakości. Przede wszystkim. Zestaw składa się z dwóch pojemników, które są oddzielnie zamykane, zamykane bardzo szczelnie. Dodatkowo każda powierzchnia pokrywek jest polem zadruku. Mamy tutaj specjalne gumki, dzięki którym możemy odparować gorące jedzenie, a w środku jest niespodzianka ręcznik, ręczniczek szybkoschnący albo szmatka, a w niej wewnątrz, jak sobie rozwiniemy znajduje się zestaw scyzoryka. Opinel również pięknie w pięknym designie górskim oraz zestaw składanych niezbędników. Łyżka i widelec, który możemy spasować z nożem. Cały design zachowany w klimacie górskim od samego wieczka, który jest grawerowane motywem górskim, przeniesiony również na scyzoryk. Jeżeli ktoś jest fanem gór, trekkingu górskiego, podróży górskich, no to myślę, że jest to idealny prezent już z poziomu VIP. Jakość wykonania bardzo wysoka. Mimo, że tworzywo ABS to możemy myć w zmywarce, możemy włożyć do zamrażarki.
ŁK: Jest to faktycznie produkt, który po pierwsze robi wrażenie, natomiast jest on przede wszystkim przemyślany, bo właśnie też wspomniane od parowniki, od parowniki zestaw sztućców, gdzie z jednego scyzoryka robisz od razu właśnie widelec, łyżkę, ręczniczek. To wszystko robi robotę, dużo miejsca do oznakowania i naprawdę dla mnie jeszcze jako jako wielbiciela gór, jakiś wycieczek górskich, ten motyw, który tutaj przewodni jest zachowany też faktycznie robi robotę. Więc jeżeli mamy kogoś, kogo chcemy obdarować produktem, który ma właśnie zainteresowania, takie outdoorowe i aktywności górskie, to jak najbardziej doceni bardzo mocno właśnie te detale. Tutaj właśnie też to co to co właśnie pokazałeś, to być może nie jest na pierwszy rzut oka widoczne, natomiast tutaj też jest ten właśnie motyw górski. Od razu widać, że to jest coś premium.
PK: Minusem będzie tutaj cena. Sam taki pojemnik MoMENTO moglibyśmy nabyć w kwocie ok. 150 zł, może nawet 120. Scyzoryki Opinela również zaczynają się od 100zł, natomiast za ten zestaw musielibyśmy wydać około 80 90 euro. Więc po pierwsze jest to seria limitowana. Możemy nie mieć takiej liczby, jaką byśmy potrzebowali. No i niestety potem już sobie jej nie dorobimy. No a z drugiej strony cena przynajmniej na nasze polskie warunki, jak za śniadaniówkę i scyzoryk może być zaporowa. Natomiast jeżeli szukamy czegoś wyjątkowego, to to może być ten lunchbox, na który zwrócimy uwagę mimo wysokiej ceny. Myślę, że mocne 7 to byłaby taka ocena, którą bym dzisiaj zaproponował.
ŁK: Nawet pokusiłbym się o wyższą ocenę 8 9, bo teraz tak, jeżeli to ma być produkt faktycznie przeznaczony do odpowiedniej grupy, kategorii, klientów czy osób, które chcemy obdarować i przewidujemy na to budżet taki a nie inny. Gdzie ten produkt się mieści? Właśnie w tej cenie? To ja tutaj jestem w stanie nawet solidną dziewiątkę dać.
PK: Biorę pod uwagę jednak pragmatyczność i budżety polskie. To dalej jest gadżet reklamowy, więc wydanie 90 euro na gadżet może być sporym wyzwaniem. W tej opcji moja propozycja to jest 7. Twoja propozycja. 9 Krakowskim targiem zostajemy na ósemce, a Wy sami zdecydujcie, ale na pewno warto zwrócić uwagę na ten ciekawy zestaw według mnie gadżetu. Wow! Tak, Okej, lecimy dalej.
ŁK: Skoro mówimy o rozwiązaniach markowych, jest jeszcze pojemnik, o którym warto wspomnieć. Jest to producent Black&Bloomb i mówimy tutaj znowu o produkcie, który jest dopieszczony od samego początku do samego końca, ponieważ już samo opakowanie jest jest bardzo fajne. Jest to zestaw, który ma dwa pojemniki jeden o pojemności 602 o pojemności 300 mililitrów. Mamy do dyspozycji tutaj ponownie sztućce. Tym razem jest to takie dwa w jednym, ponieważ jest to łyżeczka oraz widelec, który jest w takiej silikonowej opasce, dzięki której nam nie wypadnie, Nie zgubimy go. Pojemnik jest przede wszystkim ten górny z zamykanym wieczkiem, natomiast ono jest zakręcane, ma mocną uszczelkę, więc nawet biorąc tutaj zupę, jesteśmy pewni, że faktycznie ją dowieziemy. Drugi pojemnik. Podobnie również zakręcane wieczko. Jeżeli chodzi o walory użytkowe tego produktu. Znowu mówimy o rozwiązaniu, które ma cały zakres wszystkich funkcjonalności, ponieważ ponownie mamy produkt, który możemy wkładać do zmywarki. Możemy do mikrofali wkładać, więc jak najbardziej. Dodatkowo jeszcze tutaj też warto wspomnieć o tym, że jest to produkt, który został wykonany również z materiałów pochodzących z recyklingu.
PK: Więc mamy wysoką jakość. Mamy bardzo ładny design, duże pole znakowania, bardzo ładny kolor. No słuchajcie, tutaj nie ma do czego się przyczepić. Kiedy trzymam kubek to czuję, że on się nie gnie w dłoniach. Widzę, że jest podwójnie zabezpieczony. Z jednej strony mogę sobie oddzielnie zabezpieczyć dół, oddzielnie zabezpieczyć górę. No to przejdźmy do ceny.
ŁK: Jeżeli chodzi o budżet, który musimy przewidzieć na to rozwiązanie, pomimo, że mówimy o rozwiązaniu bardzo markowego producenta, mówimy o 120 zł, 120 zł.
PK: Bardzo ciekawy kształt, dużo funkcjonalności, ładny design. Dla mnie mocne 9. I to jest chyba ocena, którą powinniśmy przyznać. Lubię ładne produkty jakościowe, nawet jeżeli trzeba wydać za nie troszeczkę więcej. Myślę, że taki gadżet, jeżeli będzie prezentem czy upominkiem, zostanie na długo w rękach naszej obdarowanej osoby.
ŁK: Dla mnie ten kształt, o którym wspomniałeś jest nie do końca dobrym rozwiązaniem z tego względu, że tego mojego kotlecika, o którym wspominałem już wcześniej, to będzie mi ciężko opakować. I przez to walor taki użytkowy jest trochę niższy. Więc dla mnie to taka siódemka. Nie jestem ogromnym fanem zup, ale jeśli krakowskim targiem znowu pójdziemy na ósemeczkę, to jak najbardziej jestem w stanie.
PK: Stawiamy tutaj również ósemkę i zachęcamy, żebyście sprawdzili sami. A my przechodzimy dalej, bo teraz przed nami pierwszy lunchbox, który jest elektrykiem. Mówiąc elektryk mam na myśli lunchbox, które możemy zabrać ze zabrać ze sobą do samochodu i podłączyć na przykład pod ładowarkę samochodową albo do gniazdka, dzięki czemu lunchbox utrzyma temperaturę. Stworzony z tworzywa sztucznego, zamykany na klipsy. Od góry mamy schowek na małą łyżeczkę, a po otwarciu znajduje się osobna przegródka na owoce. Instrukcja obsługi i kabel. Ogólne doznania jak śniadaniówka z plastiku. Natomiast mocny klips powoduje, że mimo braku uszczelki wszystko będzie trzymało się dość dobrze, a z przodu znajduje się jeszcze lampka, która będzie nam pokazywała, czy nasz lunchbox właśnie jest podłączony do sieci i czy podgrzewa lub utrzymuje temperaturę naszego dania.
ŁK: Pojemność słuszna i naprawdę bardzo fajna funkcja z tym podgrzewaniem Co co dla osób, które są w drodze, są w rozjazdach, może być game changerem. Swego rodzaju. Plusem też na pewno tego rozwiązania jest rączka. Tu jest też coś, za pomocą czego odparuje nam ten posiłek. Nie będzie, nie będzie nam ciśnienie podgrzewając ten posiłek rosło.
PK: Natomiast ja tutaj widzę taką drobną niespójność, no bo z jednej strony mamy oddzielny pojemnik na owoce, ale z drugiej strony ma być to podgrzewane. I ja sobie trochę nie wyobrażam, że mam tam winogrona i jabłka, które przez cały dzień grzeją mi się w samochodzie. No bo wiadomo, że to chyba nie w tym kierunku. Za takie rozwiązanie musielibyśmy zabezpieczyć kwotę ok. 120 140 zł. Pole znakowania stosunkowo niewielkie. Jeżeli patrzymy na wieczko górne, możemy jeszcze wykorzystać przestrzeń samego opakowania. Bania. Natomiast jeżeli ktoś lubi takie nowinki technologiczne, albo po prostu dużo czasu spędza w samochodzie jako przedstawiciel handlowy kierowca, no to to może być dla niego super upominek, który na pewno podniesie komfort jego pracy. Design mnie nie przekonuje. Jako gadżetowy ekspert zaproponowałbym ocenę 6.
ŁK: Szóstka jest dobrą oceną, ponieważ walory użytkowe fajne, wygląd ok.
PK: Tym bardziej, że szukając na rynku o troszeczkę wyższej półce cenowej lunchboxów elektrycznych, możemy na przykład poszukać pomiędzy emo bento i tam ten design i funkcjonalności będą już zupełnie inne. Co prawda cena też będzie inna. Natomiast jeżeli szukamy taniego elektryka to zapraszamy. Ocena 6. A my idziemy dalej.
ŁK: W takim razie przejdziemy teraz do mojego faworyta. Fajnie zapakowane mamy znowu kartonowe opakowanie. Natomiast to co się kryje w środku To jest to budżetowe rozwiązanie. Natomiast pomimo tego, że jest to budżetowe rozwiązanie, kryje bardzo kilka istotnych funkcji. Po pierwsze mamy znowu funkcję odparowywania, więc wkładając to, podgrzewając posiłek w tym czy wkładając ciepły posiłek, on będzie w stanie nam odparować. Mamy też klips, który powoduje, że ten pojemnik jak jest zamknięty jest bezpieczniej i nic nam ze środka nie wyleci. Natomiast w środku po pierwsze dobra uszczelka. Po drugie przegródka, którą możemy sobie regulować. Więc zależnie od tego czy mam dzisiaj większego kotlecika czy mniejszego kotlecika dopasuję sobie, czy więcej tej surówki buraczków dołożę, to mogę mieć tą powierzchnię dopasowaną. I nadal mówimy o tworzywie sztucznym, które z jednej strony nie jest niczym specjalnym, natomiast w momencie, kiedy mówimy o rozwiązaniu w granicach 13 14 zł, no to mnie osobiście 14 zł.
PK: Słuchajcie, to jest lunchbox, który na pierwszy rzut oka wygląda bardzo podobnie do markowego bento. Co prawda klips mógłby być przemontowany na stałe, żebym go nie zgubił. Natomiast design jest w miarę ok. Uszczelka jest bardzo taka jakościowa, Dla mnie też i design i wykonanie i w dotyku. Tutaj wszystko się zgadza. Kiedy powiedziałeś cenę. To chyba też będzie dzisiaj mój faworyt. Duże pole zadruku zewnętrzne, sam środek wieczka, tam druk 5x5, druk cyfrowy 6x6. No jeszcze minusem mogłoby być to, że klips i od parownik mamy tylko w dwóch wariantach kolorów, czyli albo tak jak teraz granatowy, albo kolor czerwony. Natomiast sama owijka bez plastiku, tekturowa daje nam efekt, że dostajemy gadżet ekologiczny. Przynajmniej na pierwszy rzut oka. Bardzo fajne rozwiązanie budżetowe. Ode mnie 9.
ŁK: Masz telefon ze sobą?
PK: Pan kamerzysta. Mam telefon. Super.
ŁK: Teraz wspomniany klips, o którym powiedziałeś, że jego minusem jest to, że nie jest przymocowany. Jest jego plusem, ponieważ ten klips jest niczym innym jak uchwytem do telefonu. Wow! Jesz sobie obiadek, oglądasz ulubiony serial i w ten oto sposób masz dwa w jednym.
PK: No to mnie teraz zaskoczyłeś. Nie wiedziałem o tym. Tym bardziej uważam, że mocne 9 dzisiaj powinno trafić właśnie do tego modelu.
ŁK: Dziewiątka. To jest naprawdę ocena. Dlatego to jest mój faworyt, bo naprawdę cenowo. Walory użytkowe.
PK: Gadżetowi eksperci Proof. Sprawdźcie ten produkt. Łukasz Ale zanim zakończymy ten odcinek, zanim pokażemy podium, to jeszcze mam tutaj ze sobą dwa produkty, przez które bardzo szybko chciałbym przejść. One nie do końca do mnie przemawiają, ale wciąż są wybierane przez klientów. Jednym z nich jest lunchbox w formie szklanej miski. Tak, tak tak tak. Szklanej miski. Mamy szklaną miskę. Szkło eko i eko looking, czyli pokrywkę z bambusa. Gdybyś chciał wziąć sobie do pracy na przykład sałatkę, to takie rozwiązanie I to od razu powiedzieć. Dlaczego? Dlaczego nie braliśmy ją pod ocenę? Ponieważ jest bardzo, bardzo ciężka. I tak jak idąc na jakieś party zdałaby egzamin, tak jako śniadaniówka czy lunchbox mam bardzo duże wątpliwości co do tego produktu.
ŁK: Na pewno plusem jest faktycznie dla niektórych użytkowników to, że jest to szkło, a nie plastik. Więc jeżeli chodzi o jakieś budżetowe rozwiązania, no to szkło jest w jakiś sposób lepszym rozwiązaniem i stąd też rozumiem, dlaczego tak klienci są zainteresowani tym produktem. Dodatkowo nam się przewija ten bambus. Jest to trend, który od długiego czasu już tak naprawdę funkcjonuje na co dzień i o którego klienci pytają. To fajnie wygląda. Natomiast dla mnie osobiście największym minusem jest to, że ok, tu jest gumka, jest ta uszczelka, która dosyć mocno przyciska i trochę siły trzeba użyć. Niemniej tak czy inaczej w żaden sposób ten pojemnik nie jest zamykany. Ta pokrywka nie jest w żaden sposób dociskana, więc ja osobiście bardzo bym się bał. Nie wykorzystywał bym tego jako pojemnik właśnie do żywności, gdzie biorę tą żywność ze sobą do pracy i noszę raczej jako forma przechowywania żywności w lodówce, na szafce. A żeby żeby gdzieś tam się nie suszyła to ok. Tak. I wtedy faktycznie robi swoją robotę. Wygląda znakowanie. Możemy też zrobić trwałe na tym produkcie, więc wtedy pod takim kątem jest w stanie się ten produkt obronić.
PK: I jeszcze mam drugi produkt. Drugim produktem są lunchboxy, które są całkowicie zrobione z bambusa i one na pierwszy rzut oka wyglądają bardzo ładnie. Natomiast już po chwili widzimy, że raczej przypominają piórnik.
ŁK: Piórnik jest to piórnik duże.
PK: Ciężkie, toporne, wyglądające ekologicznie, natomiast bambus po jakimś czasie, jeżeli będzie tam trafiało cokolwiek wilgotnego, może zmieniać swoje właściwości, może przyjmować zapachy, więc również tego pojemnika nie używałbym do lunchu, raczej również do przechowywania na przykład biżuterii. I ten dźwięk nie spasowane wieczko, które oczywiście jest zabezpieczone gumką i wtedy to nie przeszkadza. Wiele innych zastosowań bym znalazł, natomiast nie rekomenduję takiego rozwiązania, jeżeli chcecie wykorzystywać go do przewożenia swojej żywności jako lunchbox.
ŁK: Śniadaniówka, jakiś malutki chlebak albo wspomniany przeze mnie piórnik dla mojego 5 letniego syna na pewno by tam znalazł swoje zastosowanie. I w taki oto sposób jesteśmy na końcu odcinka, gdzie mamy przed sobą produkty, które wygrały w naszym rankingu ocen i możecie zobaczyć co nam się podobało najbardziej.
PK: Jesteśmy ciekawi również Waszego zdania. Czy w naszym sadzie i naszej kolekcji znalazło się coś, co przypadło Wam do gustu? A może macie swoich faworytów, o których my dzisiaj nie mówiliśmy? Zostawcie to w komentarzach. W międzyczasie łapka w górę, jeżeli film Wam się podobał. No i oczywiście zasubskrybujcie kanał, żeby nic Wam nie umknęło. Widzimy się w kolejnych odcinkach gazetowych ekspertów.
